Kiedyś dawno temu znalazłam w sieci taki oto obrazek.
Spodobał mi się niezmiernie i już wtedy zapadła decyzja o jego wyszyciu.Więc jak widziałyście wczoraj wszystko przygotowane.
Zdecydowałam się na czarną kanwę bo moim zdaniem bardziej do tego projektu pasuje.
A tak wygląda oryginał.
Trzymajcie kciuki aby tak wyszedł :-)
Piękny obrazek wybrałaś. Trzymam kciuki za wytrwałość. pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńOj, wytrwałość się przyda :-) Ale przy takim wsparciu jak Wasze na pewno się uda!
UsuńŁo matko tyle odcieni!!! napewno bym coś pomieszała ;) z niecierpliwością czekam na krzyżyki :) może też się zdecyduję na kolosa :) xxx
OdpowiedzUsuńKolorów jest równo 100 :-)
UsuńTeż boję się, że pomieszam ale spróbuję zmienić technikę wyszywania. Do tej pory zawsze wyszywałam kolorami. Teraz spróbuję bardziej kratkami. Przy dobrej organizacji uda się :-)
w morde jeza,ale cudo...no kochana "nie ma to tamto",ale kciuki bede trzymala mocno ,dopingowac rowniez nie przestane,az nie stworzysz tego cudenka do konca...
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i często zaglądać jak są postępy twojej pracy pozdrawiam kasia
OdpowiedzUsuńo mateczko!!!! ale cudeńko wybrałaś do xxxx, haft piękny i już z niecierpliwością czekam na pierwsze krzyżyki:)))
OdpowiedzUsuńpodziwiam Cię za tę czarną kanwę, ja wyszyłam dwa małe obrazki na niej i powiedziałam sobie, że już nigdy więcej...a Ty takiego kolosa będziesz wyszywać i w dodatku 100 kolorów...ja wymiękam...
pozdrawiam :))))
Na czarnej wyszywałam Papieża i szło mi ok więc się porwałam :D
UsuńNo i faktycznie kolos ale w planach mam większego :D
już wiem po co Ci lupa:))) powodzenia:) ja też lubię wyszywać na czarnej kanwie, nawet wieczorami:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Na czarnej 18 bez lupy się nie obejdzie. Tym bardziej, że mogę wyszywać tylko nocą.
Usuńo rety, wyczesany! taki obrazek wymaga solidnego dopingu! trzymam więc mocno kciuki :)
OdpowiedzUsuńo rany! Wyszywam od 10 lat ale chyba nie porwałabym się na to:)
OdpowiedzUsuń