Trafiłam na nie przeglądając stronę http://www.goldenkitestore.com/
Pomysł fajny ale jakoś do końca do mnie nie przemawia. Wole moje pudełeczko.
Korci mnie jakiś Goldenek. Tylko przy moim tempie i ilości rozpoczętych projektów to chyba wyszyję jakiegoś Goldenka dopiero po śmierci :-)
fajny pomysł, ale u mnie nie bardzo by sie sprawdził, bo niestety nie mam swojej "małej pracowni" :)
OdpowiedzUsuńNiestety ja też nie mam takiej powierzchni i tak sobie chodzę z tym moim pudełeczkiem :-)
OdpowiedzUsuńPisalam juz o tym organizerze u mnie, chyba rok temu jak sie pojawil w sklepie. Ale jakos dziewczyny wysmialy pomysl:P Dla mnie bezuzyteczny, bo nie lubie bobinek.
OdpowiedzUsuńA to u Ciebie mi się nie rzucił w oczy :-)
UsuńA w bobinkach chyba się zakochałam :-)
Jak na razie moje pudełeczko sprawuje się bez zarzutu