Kubusia mam dość. Już dawno żaden haft mi tak źle nie szedł. Nie wiem dlaczego ale zupełnie nie mam do niego serca, więc chyba na jakiś czas pójdzie w odstawkę.
Za to zajęłam się czymś innym. Tak dla własnej przyjemności. Zaczyna mi się coraz bardziej podobać. Chyba zrobię z tego biscornu. Moje pierwsze w życiu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze.