Wiem, że mnie tu ostatnio mało. Tak to już bywa. Ale do Was zaglądam zawsze regularnie, choć nie zawsze zostawiam po sobie ślad w postaci komentarza. Jakoś nie mam serca do pisania.
Krzyżyków trochę przybywa. Powoli, ale zawsze do przodu. Chciałabym rozpocząć nowy projekt w związku z tym mam pytanie. Kolory są rozpisane dla Madeiry. Znalazłam zamienniki w DMC ale zaczęłam się zastanawiać czy jednak nie kupić Madeiry. Gdybym miała wszystkie kolory w DMC (to moja główna palta, której używam) to pytania bym nie zadawała a że zamówić muszę i tak większość, stąd mój dylemat czy jednak nie kupić Madeiry.
Co o tym myślicie? Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.
Ja zawsze wole wyszywac taka mulina jak w oryginale. Ale z drugiej strony jesli zamienniki sa dobre to moze lepiej kupic DMC zeby juz miec na inne projekty?
OdpowiedzUsuńWłaśnie o tym myślę. Miałabym na coś innego.
UsuńKuszące jest haftowanie oryginalną muliną, ale medeira jest gorszej jakości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emila
Nigdy nie wyszywałam Medeirą. Dzięki za informację.
UsuńNie znam madeiry "normalnej" ale metalizowaną wyszywa się najlepiej ze wszystkich. Więc masz spory orzech do zgryzienia :)
OdpowiedzUsuńoj mam
UsuńJeśli to jest dosyć duży obraz i po kilka odcieni tego samego koloru to ja kupiłabym Madeirę - pozostałości można wykorzystać jako zamienniki DMC. Haftowałam już Madeirą i nie narzekałam na jej jakość. Ale to moje zdanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ja tam często miksuję z różnych producentów, grunt żeby Ci pasowały na oko :D
OdpowiedzUsuńJa lubię wyszywać tak jak w oryginale choć wiele razy stosowałam zamienniki.Madeire Lubie jedwabna typu silk!
OdpowiedzUsuńTeż wolę wyszywać jak w oryginale bo wtedy mam pewność, że wszystko będzie ok.
UsuńZdrowych i spokojnych świąt kochana życzę - serdeczności ślę Marii z rodziną
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze nitek nie kupiłaś to kup Madeire,ja bym tak zrobiła.. efekt końcowy haftu wynagrodzi szarpniecie zasobów portfela;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za życzenia i Tobie również życzę spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych. Pozdrawiam serdecznie.
Ja lubię się trzymać anchor i dmc. Stąd te moje ma gazetki i zakup takich zestawów. Bo mam możliwość.
OdpowiedzUsuńWyczytałam na dole że pochodzisz z Podkarpacia. Ja do Krosna mam blisko ( o ile jestem na miejscu ;))
To jesteśmy prawie sąsiadkami bo ja do Krosna mam 14 km.
OdpowiedzUsuńja czesto łączę kolory różnych fimr - najcześciej Anchora i DMC bo mam spore zapasy i dobieram kolory według zamienników :)
OdpowiedzUsuńKiedyś zamieniałam DMC na Ariadnę, ale teraz nie wyobrażam sobie takiej zamiany, efekt końcowy zawsze będzie lepszy jak będziesz wyszywać tak jak ma być. Bałabym się,tym bardziej jesli haft jest spory:) Pozdrawiam i życzę powrotu do xxx:))
OdpowiedzUsuń