wtorek, 26 lutego 2013

Diagram za mulinę - nareszcie dotar!

Czekałam, czekałam i się doczekałam! Jeszcze cieplutki, wyjęty prosto z koperty. Bałam się, że trafię na coś mało przyjemnego ale jestem bardzo zadowolona bo diagram bardzo mi się podoba! Do tego po raz pierwszy będę miała szansę przetrenować koraliki z którymi nigdy do tej pory nie miałam styczności.

A oto cudo, które dostałam.

"The Harebell Fairy/La fee campanule"



 Po rozłożeniu w środku pokazana cała seria "Flower Fairies"


i cały schemat!

I


Jako niespodzianka, której zupełnie się nie spodziewałam znalazł się najnowszy katalog DMC. Pierwszy raz miałam go w rękach i za dużo rzeczy mi się podoba.



Kilka fotek wnętrza.





 Pokazuje nie tylko, schematy jakie wydali ale różnego rodzaju akcesoria, materiały itp cuda.


Zdecydowanie mam za mało kasy :-)





wtorek, 12 lutego 2013

Moje pierwsze Wyróżnienie!!!!

Dostałam pierwsze wyróżnienie!
Normalnie w szoku byłam jak przeczytałam. Wyróżnienie dostałam od Realizacjamarzen.




Chciałabym je przekazać Wam wszystkim. Bo dzięki Wam tu jestem i dzięki Wam, Waszym komentarzom wyszarpuję czas na krzyżyki.
To dzięki Wam odnajduję w bezkresnej blogosferze swój kawałek.
Więc to wyróżnienie jest dla WAS dziewczyny!

poniedziałek, 11 lutego 2013

Dama odsłona 2

Powoli ale jednak przybywa :-)


Coraz lepiej sobie radzę z tymi pojedynczymi krzyżykami. Choć na tej stronie jest ich zdecydowanie mniej




Dziękuję za wszystkie komentarze pod postem o lnie. Idzie mi na nim coraz lepiej i już niedługo znów pokażę moje postepy.

piątek, 8 lutego 2013

Pierwszy raz na lnie

No i ruszyłam z wyszywaniem na lnie.



Jeśli chodzi o samo wyszywanie to idzie spokojnie. Najwięcej problemu sprawiło mi naniesienie siatki. Ja jakoś bez niej nie umiem i podziwiam te dziewczyny, które potrafią to robić bez niej.
Aby nanieść choć prowizoryczną siatkę musiałam czekać na światło dzienne bo przy sztucznym jakoś wszystko mi się mieszało.
Następne problemy na jakie napotkałam to grubość igły, (wzięłam najmniejszą jaką mam ale chyba jeszcze za gruba) i ściąganie się nitki. To znaczy zaczęły mi się robić duże dziurki. Może tak to wygląda gdyż haftowałam jedną nitką. Zobaczymy co będzie potem jak dojdę do krzyżyków haftowanych dwoma nitkami.
Ciekawa jestem czy już któraś zgadła co to będzie :-)






Haftuję na lnie obrazkowym muliną DMC.

Bardzo wszystkim dziękuję za wszystkie komentarze i maile (od razu cieplej mi się na serduszku robi jak je czytam). Dziękuję również wszystkim, którzy trzymają za mnie kciuki przy mojej damie. Dzięki Wam praca posuwa się do przodu i już niedługo pokażę ile już mam.

czwartek, 7 lutego 2013

A może coś innego?

Ostatnio mąż wiedząc, że haftować lubię, sprezentował mi taką o to pozycję. No i jak tu z niej nie skorzystać jak zawiera wiele fajnych wzorów. Jeszcze nigdy takich nie robiłam ale zawsze musi być ten pierwszy raz.



I kilka zdjęć środka.









Chciałabym czegoś innego spróbować ale gdzie ja na to znajdę czas???